piątek, 19 września 2008

Wielkie otwarcie

Nie będzie szampana, wina, ani innego alkoholu. Ani fajerwerków, ani zacnych kolegów klepiących cię po plecach i mówiących "Hej chłopie, tak trzymać!". Wcześniej zastanawiałem się, po jaką cholerę ludzie obnażają się co ranka, pisząc o sobie osobom, których w życiu nie widzieli/nie zobaczą. Po jakiego czorta?
Teraz sam stałem się taka osobą.

Czytam blog iczka , codziennie zerkam, co nowego ustrzelił alkos... Może i ja pokażę coś wartościowego w swych postach?

2 komentarze:

Ania pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Nałóg jak każdy inni... jedni robią zdjęcia, drudzy blogują, trzeci i to, i to